Psychodelicznie..
Odziedziczyłem starego, jak się również okazało nie do końca sprawnego Nikkora. Rezultatem była klisza z dziurami, które wygryzły się w koreksie:
Polecam gorąco miliony razy leszy blog Marty: martaskiba.blogspot.com
Nowszy post
Starszy post
Strona główna